W kabriolecie na skrzyżowaniu

Jedzie kabrioletem mąż z żoną blondynką. Zatrzymali się na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła

O, cześć Karolku

Blondynka wściekła pyta się

Kto to był?

Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka.

Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła

Cześć Karol

Blondynka pyta

Czy to też twoja kochanka?

Nie, to kochanka Zbyszka

Po chwili blondynka dodaje

Ale nasza jest ładniejsza, prawda?

Cookie

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.

Kawały

Menu