Blondynka idzie ulicą z rozpiętą bluzką i wystającą prawą piersią. Zatrzymuje ją policjant i mówi:
Proszę pani, czy pani ma świadomość, że mogę panią zatrzymać za obnażanie się publiczne?
Ale dlaczego? - pyta blondynka.
Bo idzie pani w wystającą prawą piersią.
Blondynka patrzy w dół i woła:
O mój Boże! Znowu zostawiłam dziecko w autobusie!