Idzie blondynka do sklepu RTV i AGD. Sprzedawca mówi:
Blondynkom nie sprzedajemy.
Wychodzi wkurzona. Na drugi dzień przychodzi w peruce:
Poproszę ten telewizor.
Blondynkom nie sprzedajemy.
Wychodzi jeszcze bardziej wkurzona. Na trzeci dzień przychodzi w peruce i w kapturze:
Poproszę ten telewizor.
Blondynkom nie sprzedajemy.
Skąd pan wie, że jestem blondynką?
Bo to mikrofalówka.