Zięć, po pracy w upalny dzień, wraca do domu. W mieszkaniu okna pootwierane na oścież, a na fotelu siedzi teściowa, na którą dodatkowo dmucha wentylator. Teściowa wyczerpanym głosem się odzywa:
Dzisiaj można zwariować z tym upałem. Powinieneś tutaj zainstalować klimatyzację!
Ja się dobrze czuję przy takich temperaturach. Ale znam takie chłodne miejsce z szufladami gdzie mamusia by się dobrze czuła.