Policjant na komisariacie sporządza protokół. Pyta kolegi:
Jak się pisze "róże"?
To akurat wiem, bo moja żona ma na imię Róża. U zamknięte i Z z kropką
Ok. Dzięki
Odpowiada radośnie policjant i pisze dalej:
"Podejrzany wszedł na balkon po róże spustowej."