Bilety do teatru

Policjant wraca z pracy i już od progu woła:

Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".

Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.

Po co to?

No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.

Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.

Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?

Cookie

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.

Kawały

Menu