Martyś puchnie

Siedzi se baca, cyta se gazetę, a stara z córką ksontajom się po kuchni. Matka patsy na córkę i mówi:

Maryś, dyć mi w ocach puchnies.

Ale, co mama takie rzeczy!

Maryś, dyć widzę, co mi w ocach puchnies!

Ale, co mama takie rzeczy!

Na to baca łodsłania się zza gazety i mówi:

A bo ponastawiacie te d*py w nocy i nie wiadomo która cyja!

Cookie

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.

Kawały

Menu